Rok 2019 był po raz kolejny rekordowy pod względem liczby imigrantów przyjeżdżających do naszego kraju. Napływ obcokrajowców spowodował, że Polska jest imigracyjnym liderem wśród wszystkich państw Unii Europejskiej. Polskie władze wydały tym samym blisko 724 tysiące tak zwanych pierwszych zezwoleń na pobyt na terytorium wspólnoty.

Od 2013 roku widać wyraźny trend wzrostowy w zakresie wspomnianych pierwszych zezwoleń na pobyt. Tylko w ubiegłym roku otrzymały je blisko trzy miliony osób mieszkających poza unijnym terytorium, stąd wzrost w skali roku wyniósł dokładnie 6 proc. Sama tendencja wzrostowa dotyczy przede wszystkim dokumentów wydawanych w celu podjęcia pracy.

W 2019 roku stanowiły one blisko 41 proc. wszystkich pozytywnych decyzji o wydaniu pierwszych zezwoleń na pobyt. Z powodów rodzinnych pozwolono wjechać na terytorium UE 27 proc. wnioskodawców, a ze względu na podjęcia nauki 14 proc. Pozostałe 18 proc. decyzji dotyczyło innych powodów, najczęściej dotyczących statusu uchodźcy czy ochrony uzupełniającej.

Ogromną rolę we wzroście liczby wydawanych pozwoleń dla cudzoziemców spoza UE odegrała Polska. Nasz kraj tylko w ubiegłym roku przyznał prawie 724 tys. podobnych dokumentów. Blisko 625 tys. z nich dotyczyło zaś osób przyjeżdżających do pracy w Polsce, co stanowi blisko 52 proc. wszystkich tego typu zezwoleń wydanych w całej UE. Na dodatek blisko 551 tys. z nich trafiło do obywateli Ukrainy.

Kolejny rok Polska jest unijnym liderem pod względem napływu imigrantów. Wyprzedziliśmy w tej kwestii Niemcy (460 tys.), Hiszpania (320 tys.), Francja (285 tys.) czy Włochy (176 tys.). Dodatkowo w wyżej wymienionych krajach pokaźną liczbę obcokrajowców stanowią osoby, które przyjechały do UE w celach edukacyjnych czy w ramach łączenia rodzin.

Na podstawie: wp.pl.