Wspierający obecną administrację Białego Domu portal Breitbart News opublikował ostatnio tekst, w którym wymienił dokonania prezydenta Donalda Trumpa dla mniejszości rasowych. Co prawda wciąż wszelkiego rodzaju mniejszości popierają głównie Partię Demokratyczną, ale w tym roku amerykańska głowa państwa liczy na większe poparcie czarnoskórych i Latynosów niż miało to miejsce cztery lata temu.

Amerykanie już dzisiaj wybiorą pomiędzy Trumpem a Joe Bidenem. Demokratyczny kandydat, jak zwykle zresztą, cieszy się szczególnie wysokim poparciem wśród grup mniejszościowych. Należy zresztą podkreślić, że są one coraz liczniejsze, stąd w społeczeństwie amerykańskim praktycznie każdego roku w szybkim tempie zmniejsza się odsetek wyborców białych i niebędących Latynosami.

Według ostatnich sondaży Biden może liczyć na poparcie 62. proc. Latynosów. Są oni zresztą najszybciej rozwijającą się grupą mniejszościową. W 2008 roku uprawnionych do głosowania było 19,5 mln osób tego pochodzenia uprawnionych do głosowania, natomiast obecnie jest ich 32 mln. Głównie z tego powodu oczekuje się, że w tym roku w wyborach weźmie ich udział więcej niż czarnoskórych.

Wspomniany wynik Bidena wśród Latynosów nie pozostawia wątpliwości, kto zwycięży w tej grupie społecznej. Trump liczy jednak, że tym razem zagłosuje na niego więcej Latynosów niż przed czterema laty. Podobnie jest zresztą z amerykańskimi murzynami. W poprzednich wyborach kandydata Republikanów poparło tylko kilka procent czarnoskórych, jednak obecnie liczy on na dwucyfrowy wynik wśród tej społeczności.

Wspierający Trumpa portal Breitbart News w ubiegłym tygodniu wymieniał zresztą jego zasługi dla murzynów. Pod rządami obecnego amerykańskiego prezydenta czarnoskóre kobiety miały otworzyć rekordową ilość przedsiębiorstw, a ponadto zanotowano niespotykaną dotychczas redukcję skrajnego ubóstwa wśród czarnych. Dodatkowo Trump przeznaczyć miał niespotykane wcześniej środki na rozwój uczelni prowadzonych przez murzynów.

Ponadto warto podkreślić, że głosowanie na obecną głowę państwa zadeklarowało kilku czołowych czarnoskórych raperów. Swoje poparcie dla Trumpa wyrazili między innymi 50 Cent, Ice Cube czy Lil Wayne.

Na podstawie: breitbart.com, forsal.pl.