Przynajmniej według badań przeprowadzonych przez Polski Instytut Ekonomiczny, na razie tylko niewielka liczba przedsiębiorstw zdecydowała się na redukcję zatrudnienia lub obniżenie pensji. Sytuacja wygląda bardzo źle tylko w kilku branżach, związanych najczęściej z szeroko pojętą rozrywką czy rekreacją. Wiele zależy więc od kolejnych etapów odmrażania polskiej gospodarki.

Analiza nastrojów wśród przedsiębiorców działających w Polsce miała miejsce jeszcze przed weekendem majowym. Z sondażu przeprowadzonego przez PIE wynika, że dotychczas na redukcję zatrudnienia zdecydowało się 12 proc. polskich firm, a taki krok rozważa wciąż taki sam odsetek. Najwięcej zwolnień nastąpiło w średnich i dużych firmach. Swoją kadrę zredukowało 16 proc. z nich, zaś takie plany snuje wciąż 26 proc. Odsetek ten wynosi w małych przedsiębiorstwach tylko 9 proc.

Najprawdopodobniej fala zwolnień będzie dotyczyć kilku sektorów gospodarki. Wśród nich wymieniane są najczęściej gastronomia, siłownia, salony fitness oraz szeroko pojęta branża rozrywkowa. Jeśli chodzi o obniżki pensji, to zdecydowało się na nie 14 proc. firm, natomiast w planach takie rozwiązanie ma 21 proc.

Największe złamanie gospodarcze miało tak naprawdę miejsce na początku pandemii koronawirusa, czyli w drugiej połowie marca. Wówczas spadek liczby zamówień odczuło 71 proc. przedsiębiorstw. W pierwszej połowie kwietnia sytuacja wyglądała już lepiej. Spadek zamówień dotyczył 62 proc. badanych podmiotów, a ponad koniec kwietnia było to 66 proc.

Nie najgorzej jest tak naprawdę z płynnością finansową firm. Środki na przetrwanie przez  trzy miesiące ma blisko 38 proc. przedsiębiorstw. Najlepiej sytuacja wygląda w dużych podmiotach, bo powyżej trzech miesięcy jest w stanie wytrzymać blisko 52 proc. z nich. Jednocześnie 46 proc. podmiotów działających na polskim rynku ma pieniądze na funkcjonowanie do trzech najbliższych miesięcy.

Ogółem blisko 85 proc. firm w porównaniu do lutego 2020 roku nie zdecydowało się na zmniejszenie zatrudnienia. Blisko 71 proc. przedsiębiorstw ma w planach utrzymanie zatrudnienia, a z kolei 8 proc. chciałoby je zwiększyć. Spośród przedsiębiorstw decydujących się na redukcję liczy zatrudnionych, blisko 34 proc. chce zmniejszyć liczbę etatów najwyżej o 10 proc. Co czwarty deklaruje przedział między 10 a 25 proc. zwolnionych.

Na podstawie: pie.net.pl.