Włoski wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini przebywał z wizytą w Libii, gdzie rozmawiał głównie o rozwiązaniu problemu napływu imigrantów do Unii Europejskiej. Strona libijska sprzeciwia się jednak jego głównemu pomysłowi, czyli tworzeniu obozów dla imigrantów na południu tego kraju, ale i tak zamierza rozwijać współpracę w kwestii powstrzymania fali osób przedostających się przez Libię na kontynent europejski.

Nowy włoski rząd coraz śmielej poczyna sobie na arenie międzynarodowej. Od kilkunastu dni włoskie porty są zamknięte dla łodzi z imigrantami oraz dla statków przewożących ich organizacji pozarządowych, natomiast wczoraj włoski premier Giuseppe Conte zaproponował podczas szczytu migracyjnego (zbojkotowanego między innymi przez kraje Grupy Wyszehradzkiej) obcięcie funduszy Unii Europejskiej państwom nie chcącym brać udziału w relokacji „uchodźców”. Teraz wicepremier Włoch odwiedził z kolei Libię.

Salvini chce bowiem współpracować z tym krajem w sprawie powstrzymania napływu imigrantów na terytorium UE. To właśnie przez Libię prowadzi szlak, którym do Europy przedostają się mieszkańcy Afryki szukający lepszego życia na naszym kontynencie. Zdaniem lidera antyimigracyjnej Ligi, problem ten można rozwiązać jedynie na miejscu, stąd też to Libia powinna patrolować swoją przestrzeń morską i powstrzymywać łodzie przepełnione migrantami zarobkowymi.

Włoski wicepremier nie zrealizuje jednak swojego głównego pomysłu, jakim jest utworzenie ośrodków dla imigrantów już na południowej granicy Libii. Tak zwane „hotspoty” nie powstaną, ponieważ zdaniem libijskiego wicepremiera Ahmeda Omara Maitika nie pozwala na to prawo tego kraju.

Jednocześnie jednak Libia stawia Włochy jako wzór pomocy, jaką powinny udzielać jej także inne unijne państwa, aby tym samym pomóc w zaprowadzeniu stabilizacji w kraju targanym konfliktami od czasu tzw. „Arabskiej wiosny” z 2011 roku. Właśnie z tego powodu Rzym udzieli technicznej i gospodarczej pomocy Trypolisowi, która pozwoli na wspólne zapewnienie bezpieczeństwa w basenie Morza Śródziemnego. Na jesieni w Libii odbędzie się z kolei wielka konferencja poświęcona imigracji, ponieważ zdaniem libijskiego rządu państwa europejskie tylko na miejscu mogą rozwiązań problem przepływu ludzi do UE przez Libię.

Na podstawie: ilgiornale.it, ilprimatonazionale.it.