Grupa ortodoksyjnych Żydów protestowała we wtorek przed polskim konsulatem w Jerozolimie, sprzeciwiając się ingerencji państwa izraelskiego w wewnętrzne sprawy naszego kraju. W specjalnym liście do polskich władz organizacja Neturei Karta przestrzega przed polityką izraelskich władz, które ich zdaniem wykorzystują pamięć o Holokauście dla własnych interesów, dlatego wysyłając do Polski żydowskich uczniów nie mówią im prawdy o zmowie istniejącej pomiędzy syjonistycznymi aktywistami i niemieckimi nazistami. Ortodoksi domagają się przy tym wprowadzenia zakazu używania izraelskich flag w trakcie Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Przed konsulatem Polski w Izraelu przedwczoraj demonstrowali członkowie ruchu Neturei Karta (Strażnicy Miasta), którzy mieli ze sobą okolicznościowe transparenty sprzeciwiające się ingerencji izraelskiego rządu w wewnętrzne sprawy naszego kraju, a więc we wzbudzającą kontrowersje nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Ortodoksyjni Żydzi przekonywali więc, że nie należy stawiać znaku równości pomiędzy ideologią syjonistyczną i religią judaizmu, zaś izraelskie państwo nie powinno dyktować Polsce żadnych rozwiązań prawnych.

Dodatkowo przedstawiciele wspomnianej organizacji przekazali na ręce pracowników konsulatu specjalny list, który zaadresowali do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. Uczestnicy protestu przekonują w nim, że ich środowisko przez wiele długich lat przyglądało się z niepokojem na syjonistyczne ataki wobec Polski, w których najczęściej używano argumentów dotyczących Holokaustu. Niedawno „syjonistyczna pycha”, jak określa Neturei Karta ostatnie postępowanie Izraela wobec naszego kraju, miała osiągnąć nowy poziom, dlatego sygnatariusze listu mają nadzieję, iż poruszą w nim milczące dotąd ruchy żydowskie w Europie.

Ortodoksyjni Żydzi podkreślają przy tym, że zachowaniem niezgodnym z autentyczną żydowską kulturą oraz moralnością jest ciągłe żądanie, aby w Europie stawiano kolejne pomniki dotyczące Holokaustu, które mają być elementem walki z „antysemityzmem”. Dodatkowo Neturei Karta przypomina o odbywających się rokrocznie wyjazdach żydowskich uczniów do Polski, które odbywają się pod policyjnym nadzorem i przedstawiają wielką tragedię Żydów, lecz w skrajnie tendencyjny sposób. Indoktrynacja ma bowiem polegać na przekonywaniu młodych Izraelczyków, iż Holokaust był wynikiem braku silnego państwa żydowskiego.

Tym samym aktywność izraelskich władz ma prowadzić do legitymizowania istnienia tego państwa, co jest sprzeczne z zasadami judaizmu, oczekującego na ponowne przyjście mesjasza. Jednocześnie syjoniści starają się ukrywać niewygodne fakty związane z działalnością ich ruchu, ponieważ nie wspominają choćby o kooperacji syjonizmu z nazizmem, co utrudniało chociażby ratowanie Żydów nie zgadzających się z projektem utworzenia państwa żydowskiego. Ponadto właśnie syjoniści mają odpowiadać za wywoływanie w przeszłości zamieszek w różnych częściach świata, dzięki którym mieli w ręku argumenty na rzecz konieczności utworzenia własnej organizacji państwowej.

„Edukacyjna dyktatura izraelskiego państwa”, jak ruch Neturei Karta określa indoktrynację izraelskiej młodzieży, nie ma więc wiele wspólnego z upamiętnianiem niewinnych ofiar Holokaustu. Wszystkie podobne działania mają być zresztą sprzeczne z autentycznymi zasadami judaizmu, który nakazuje współistnienie z innymi narodami w pokoju, postępując wobec nich z honorem. Podobnie powinno się więc postępować z Polską, która według ortodoksyjnych Żydów jest domem dla wyznawców judaizmu od ponad tysiąca lat, o czym starają się zapomnieć środowiska syjonistyczne.

Organizacja krytykuje przy tym tych rabinów, którzy kooperując z ruchem syjonistycznym przyłączają się do sądowych procesów, mających na celu wyłudzenie pieniędzy od narodów europejskich. Liderzy Neturei Karta w Izraelu pytają się przy tym retorycznie, czy te same osoby występowały kiedykolwiek z żądaniem postawienia pomników upamiętniających bolesne epizody w żydowskiej historii, przypominając jednocześnie takie wydarzenia jak akrobacje powietrzne izraelskiego lotnictwa nad obozem w Auschwitz-Birkenau, co zdaniem ortodoksów ma niewiele wspólnego z upamiętnianiem ofiar Holokaustu i tak naprawdę jest demonstracją syjonistycznej siły.

Sam Holokaust jest zdaniem organizacji wykorzystywany od dawna do celów politycznych państwa Izrael, aby miało ono dzięki temu legitymizację swojego istnienia. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej i to właśnie Izrael odpowiada za szerzenie się antysemityzmu na świecie, a także za rozbudzenie niechęci do Żydów w regionie Bliskiego Wschodu. Syjonistyczne zbrodnie na Palestyńczykach spowodowały więc zniszczenie pokojowego współistnienia różnych religii w Ziemi Świętej, ponieważ Żydzi przed powstaniem Izraela żyli swobodnie tuż obok Arabów i innych mniejszości zamieszkujących tereny współczesnego Izraela.

Neturei Karta w liście do polskich władz zwraca uwagę na fakt, iż wiele ofiar Holokaustu było ortodoksyjnymi Żydami, którzy sprzeciwiali się powstaniu państwa izraelskiego, dlatego nie ma ono obecnie monopolu na pamięć o ofiarach tej tragedii, a łopotanie izraelskich flag w Auschwitz-Birkenau w Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu jest brutalnym ciosem przeciwko uczuciom setek tysięcy żydowskich ortodoksów na całym świecie. Z tego powodu organizacja zwróciła się z prośbą do polskich władz, aby te zbadały możliwość wprowadzenia zakazu używania izraelskich flag w trakcie tej rocznicy.

Opierając się na Torze, żydowski ruch opowiada się przy tym przeciwko izraelskiej ingerencji w nowelizację ustawy o IPN, ponieważ naród żydowski nie ma prawa do wysuwania jakichkolwiek żądań wobec żadnego ze światowych narodów.

Na podstawie: kikar.co.il, www.facebook.com/Neturei-Karta-International.