Francuski prezydent elekt Emmanuel Macron zapowiadał w swojej kampanii wyborczej przeprowadzenie wielu liberalnych reform, którymi chce przyciągnąć finansistów z londyńskiego City. Dodatkowo Macron poprzez twarde negocjacje i przyspieszenie Brexitu może przyczynić się do szybkiego exodusu międzynarodowego sektora finansowego z Wielkiej Brytanii.

Zwycięzca niedzielnych wyborów parlamentarnych zdradził swoje zamiary jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, kiedy w lutym spotkał się w Londynie z brytyjską premier Theresą May. Rozmawiając z dziennikarzami na schodach przy Downing Street numer 10 stwierdził on, iż chce pozyskać bankierów, naukowców, badaczy i młode talenty, dlatego też częścią jego programu będzie stworzenie z Francji atrakcyjnej oferty dla tych ludzi.

W ostatnich tygodniach do Wielkiej Brytanii mieli przyjeżdżać przedstawiciele francuskiego sektora finansowego, którzy obiecywali swoim brytyjskim kolegom, iż nowy prezydent jako były bankier inwestycyjny zreformuje gospodarkę Francji. Zmiany mają polegać przede wszystkim na uproszczeniu prawa pracy i zawiłego systemu podatkowego, który zniechęcał najbogatszych do inwestowania nad Sekwaną.

Dodatkowo brytyjski rząd obawia się, że Macron w celu przyciągnięcia finansistów z londyńskiego City będzie twardo negocjował warunki wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co może przyspieszyć w jeszcze większym stopniu exodus przedstawicieli branż finansowej, bankowej i ubezpieczeniowej.

Na podstawie: dailymail.co.uk, rp.pl.